Trochę sam się dziwię, bo jakby tam miał powstać jakiś hotel, ośrodek czy coś w tym stylu, bo trochę cienia i osłony od ludzkich oczu w mojej ocenie wręcz pożądane. Podejrzewam, że to z powodu małej "wartości" tych drzew - tam była zdaje się głównie olcha, sporo podgniłych drzew. Gdyby to były jakieś bardziej szlachetne gatunki, to zapewne nie dostał by zgody na wycięcie wszystkiego.Partyznat pisał(a):W tym przypadku osobiście żałuję, że nie nałożono na inwestora obowiązku chociaż częściowego pozostawienia istniejącego drzewostanu. Miejsce miało swój charakter, który zupełnie utraciło.
Wygląda na to że jesteś nowy. Jeśli chcesz korzystać z forum kliknij na jeden z tych przycisków!